Owacje
Przychodzi ledwo żywy grabarz do domu. Żona go pyta:– Stefanku, ile dzisiaj miałeś pogrzebów?– Jeden, Irenko. Ale to był pogrzeb urzędnika z ZUS i jak… Czytaj Dalej »Owacje
Przychodzi ledwo żywy grabarz do domu. Żona go pyta:– Stefanku, ile dzisiaj miałeś pogrzebów?– Jeden, Irenko. Ale to był pogrzeb urzędnika z ZUS i jak… Czytaj Dalej »Owacje
Poniedziałek w biurze. Kolega pyta koleżankę:– Marta, która to godzina?– Dziewiąta dwadzieścia.– Boże! Ależ ten tydzień się wlecze
Szefie, mamy wiosnę i żona strasznie mi marudzi, że powinienem wziąć dwa dni wolnego i pomóc jej posprzątać i odświeżyć całą chałupę? W żadnym wypadku,… Czytaj Dalej »Szefie Mamy Wiosnę