Przejdź do treści

Pacjent

Animozje

Animozje

Pacjent wchodzi do gabinetu, a lekarz:– Proszę stanąć przy oknie i wytknąć język.– Ale dlaczego?– Aaa… Bo nie lubię tej baby, co mieszka naprzeciwko.

Bez Reszty

Bez Reszty

Z gabinetu dentystycznego wypada pacjent.– Jak było? – pyta żona.– Dwa wyrwał.– Przecież tylko jeden cię bolał.– Nie miał wydać.

Diagnoza

Diagnoza

– Panie doktorze, czy ze mną jest źle?– Powiem panu tak: nie polecę panu, by zaczął pan oglądać nowe seriale w TV.