O To Chodziło
Szpital.– Panie doktorze, jednak mam pewną prośbę.– Proszę się nie martwić, leży pan już na stole, a ja operuję od 10 lat.– Rozumiem, panie doktorze,… Czytaj Dalej »O To Chodziło
Szpital.– Panie doktorze, jednak mam pewną prośbę.– Proszę się nie martwić, leży pan już na stole, a ja operuję od 10 lat.– Rozumiem, panie doktorze,… Czytaj Dalej »O To Chodziło
Pacjent wchodzi do gabinetu, a lekarz:– Proszę stanąć przy oknie i wytknąć język.– Ale dlaczego?– Aaa… Bo nie lubię tej baby, co mieszka naprzeciwko.
Z gabinetu dentystycznego wypada pacjent.– Jak było? – pyta żona.– Dwa wyrwał.– Przecież tylko jeden cię bolał.– Nie miał wydać.
U lekarza:– Pali pan?– Nie.– Pije pan?– Też nie!– Co się pan tak cieszy… I tak coś znajdę…
– Panie doktorze, czy ze mną jest źle?– Powiem panu tak: nie polecę panu, by zaczął pan oglądać nowe seriale w TV.
Przychodzi facet do psychiatry i upiera się, że umie latać. Psychiatra mu oczywiście nie wierzy, ale klient się upiera, że umie latać. Psychiatra już zdenerwowany… Czytaj Dalej »Aniołek