Przejdź do treści

Uśmiech Zenka

U wspólnych znajomych Zenek poznał miłą panią.
– Ilekroć pan się uśmiecha, mam ochotę zaprosić pana do siebie.
– Pani mi pochlebia.
– Och, pan mnie źle zrozumiał.
– Ja jestem dentystką.

Podziel się żartem: