Dowcipy O Lekarzach
Przychodzi 70-latek do seksuologa
Przychodzi 70-latek do seksuologa: Panie doktorze, strasznie kiepsko u mnie z tymi sprawami, a mam dopiero 69 lat. Mój sąsiad ma ponad 80 i mówi, że bzyka codziennie po 2 razy. Doktor: Proszę otworzyć usta, proszę powiedzieć: „Aaaaaaa”. Aaaaaa… Struny głosowe w porządku. Może pan… Czytaj dalej »Przychodzi 70-latek do seksuologa
O to właśnie mi chodziło
Szpital. – Doktorze kochany, mam prośbę. – Proszę się nie martwić, leży pan już na stole, a ja operuję od 10 lat. – Rozumiem, panie doktorze, ale jednak zdecydowanie proszę, żeby… – Cicho! – Ale jednak… – Niech pan zamilknie, albo każę dać panu zastrzyk… Czytaj dalej »O to właśnie mi chodziło
Ale go nabraliśmy.
Po parku w domu wariatów spaceruje lekarz. Nagle spotyka kolesia ze szczotką do zębów na sznurku. Lekarz mówi: A witam panie Kaziu jak tam się piesek sprawuje? Co pan oszalał, przecież ja mam szczotkę do zębów a nie psa! Lekarz leci do ordynatora z wiadomością,… Czytaj dalej »Ale go nabraliśmy.
- 1
- 2
- 3
- 4
- Następne »