Do pokoju, gdzie przebywała akurat pani domu, wbiega przerażona pokojówka:– Pani mąż! On leży nieprzytomny w salonie, w ręku trzyma jakąś karteczkę, a obok niego leży wielkie pudło!– O, moje futro wreszcie dostarczyli ze sklepu! Podziel się żartem:
Pierwsza w nocy. Kobieta pyta małżonka:– Kochany, czy kupisz mi futro?– Kupię.– Tak się cieszę!– Nie ma z czego.– Dlaczego?– Bo ja mówię przez sen. Podziel się żartem: